wtorek, 14 stycznia 2014

NIE ZGADZAM SIĘ NA DOBIJANIE KONI

Wściekłam się, BARDZO!!!!
O tę babę - Pawłowicz, która postanowiła dla swojej kariery w PiSie zniszczyć wszystko co najlepsze w naszym narodzie, zniszczyć dla swoich egoistycznych celów dar serca, najpiękniejszy dar, jaki można dawać innym. Ona ma głęboko w … tych wszystkich, których życie, czy zdrowie, uratowały dary zebrane dzięki inicjatywie Owsiaka i NASZEJ hojności.
 Ona potrafi tylko pluć jadem. Jałowy, zły człowiek!
Czy zrobiła coś  tak wielkiego jak Owsiak???
Jeśli jest tylko zwykłym zjadaczem chleba, to nich zamknie jadaczkę i nie chwali się, że NIGDY nie dała nic na WOŚP, bo to znaczy, że NIGDY nie czuła tej solidarności, tej radości bycia razem, robienia czegoś dobrego z innymi, ratowania cudzego życia.
Jakim prawem Pawłowicz chce zniszczyć taką piękną inicjatywę???
Dlaczego, dla jakich nędznych celów?
Kiedyś Ziobro zniszczył polską transplantację tylko po to, aby zadowolić prezesa Kaczyńskiego, teraz ta kobieta (babsztyl) emitujący TYLKO jezyk nienawiści chce zniszczyć piękną, czystą ideę, bo SAMA nie wyobraża sobie, że ktoś może robić coś bezinteresownie.
NIE ZGADZAM SIĘ NA DOBIJNIE KONI! OWSIAK JEST DLA MNIE  JAK PIĘKNY JEDNOROŻEC, KTÓRY CZYNI NAS LEPSZYMI.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz