niedziela, 18 stycznia 2015

Musztarda po "Trzech Królach"

Zwykle jest "musztarda po obiedzie", a mnie wyszło po 3Królach... a wszystko przez to, że nie było o czym pisać- dzień był piękny, prawdziwy zimowy śnieżek, słoneczko,
- chodź mężusiu, pójdziemy obejrzeć koniaiwielbłąda;-))
...a może jeszcze osiołek będzie;-)
Sprawdziliśmy u wujka google, że zaraz po 12.00 JEDYNA w powiecie  procesja trzech króli idzie z koscioła na Ksawerze...
Lecimy z aparatem- jak te aparaty. Pod kościołem kłębią się dzieciaki w papierowych koronach, tatusiowie uwijają z sankami, podniecenie i oczekiwanie.
Na kościele plakat z litanią sponsorów uroczystości - aż serce rośnie, ilu hojnych ludzi nosi Ziemia Będzińska.
Węszę- co jak co, ale zapach konia i jego kupy poznam na kilometr... może za kościołem? Dyrdamy więc z mężem za kościół- tam tylko maluchy skaczą do jakiejś nory pod schodami i jeden się przechwala, jaki wspaniały biznes zrobi na handlu  awatarami. Może awatary miały być na koniach, ale trzech króli to już z pewnością nie. Swoją drogą, to nie gramatycznie- trzech króli, to jak zwierzaków (moli) bo ludzi to teraz królów. No ale oni jechali dawno temu, kiedy mówiło się "króli", a teraz, to już nie wiem jak podążali - lecieli perpedes, chyba - nie wiem tego, bo po dokładnym zbadaniu za pomocą wzroku i węchu (wzrok mam słaby- mógłby mnie oszukać, ale do kupy z nosem, to działa poprawnie), więc wiedziałam już- żadnej kupy tam nie było, ani konia, ani osiołka, ani wielbłąda... poszliśmy więc do domu ;-(
 Każda sprawa ma wiele stron- więc tu też był pozytyw- nie wzięliśmy ze sobą naszej 3 letniej wnuczki- bo jak dziecku wytłumaczyć, że zamiast konia zobaczy tekturową koronę safundowaną przez hojnych i licznych sponsorów??

Więc co się dziwić, że nawet pisać mi się o tym nie chciało...

sobota, 10 stycznia 2015

Dajcie żyć jednorożcom, bo zostaną tylko czarne konie apokalipsy

Jutro WOSP znowu zagra, mam nadzieję, że nie będę musiała pisać ponownie takiego  postu jak rok temu:

Wściekłam się, BARDZO!!!!
O tę babę - Pawłowicz, która postanowiła dla swojej kariery w PiSie zniszczyć wszystko co najlepsze w naszym narodzie, zniszczyć dla swoich egoistycznych celów dar serca, najpiękniejszy dar, jaki można dawać innym. Ona ma głęboko w … tych wszystkich, których życie, czy zdrowie, uratowały dary zebrane dzięki inicjatywie Owsiaka i NASZEJ hojności.
 Ona potrafi tylko pluć jadem. Jałowy, zły człowiek!
Czy zrobiła coś  tak wielkiego jak Owsiak???
Jeśli jest tylko zwykłym zjadaczem chleba, to niech zamknie jadaczkę i nie chwali się, że NIGDY nie dała nic na WOŚP, bo to znaczy, że NIGDY nie czuła tej solidarności, tej radości bycia razem, robienia czegoś dobrego z innymi, ratowania cudzego życia.
Jakim prawem Pawłowicz chce zniszczyć taką piękną inicjatywę???
Dlaczego, dla jakich nędznych celów?
Kiedyś Ziobro zniszczył polską transplantację tylko po to, aby zadowolić prezesa Kaczyńskiego, teraz ta kobieta emitująca TYLKO jezyk nienawiści chce zniszczyć piękną, czystą ideę, bo SAMA nie wyobraża sobie, że ktoś może robić coś bezinteresownie.
NIE ZGADZAM SIĘ NA DOBIJNIE KONI! OWSIAK JEST DLA MNIE  JAK PIĘKNY JEDNOROŻEC, KTÓRY CZYNI NAS LEPSZYMI.

Wierzę, że ludzie są naprawialni, że dobro zwycięża zło i głupotę, że nie trzeba kogoś nienawidzić, mimo, że jest się z innej opcji. 
Bo jeśli nie, to prowadzi to do Talibanu...

sobota, 3 stycznia 2015

Najczęściej od "dupystrony"

...  dają się fotografować konie, bo inne zwierzaki "konio-podobne" lub nawet niepodobne, to można sfotografować od pyska, mordy, buźki a nawet kubasa (kubas=mug po angielsku, a wy myśleliście, że to literówka??? hahaha).

Oto przykłady:












Uwaga - poniższy zad a właściwie to dwa dozwolony dla pełnoletnich!!


A tu inne zwerzątka:


Gołębie mają podobną do koni mentalność: 
...a czym różnią się gołębie od zwłaszczy?
 Wszędzie prezentują kupry- a zwłaszcza na moim balkonie