piątek, 6 lutego 2015

Żurawiejek nikt już nie śpiewa


Co to było?
Wszechwiedząca „Wiki” podaje po polsku i angielsku (ciekawe, dlaczego nie po rosyjsku?):

Żurawiejka – krótki, najczęściej dwuwierszowy, żartobliwy kuplet układany dla poszczególnychpułków kawalerii[1], oceniający z ironią i czarnym humorem ich wojenne losy. Żurawiejki charakterystyczne były dla kawalerii polskiej oraz rosyjskiej.
Zwyczaj, jak również nazwa, pochodzi z tradycji kawalerii rosyjskiej i została przejęta przez polskich kawalerzystów okresu międzywojennego. Nazwa pochodzi albo od rosyjskiego słowa „żuraw”, co by oznaczało pieśń tak jak on przelotną, albo wprost od tytułu popularnej rosyjskiej pieśni żołnierskiej Żuraw (ros. Журавль)[2].
Za twórcę żurawiejek uchodzi rosyjski poeta Michaił Lermontow, który zaczął je tworzyć pełniąc służbę w armii rosyjskiej jako junkier.
Dlaczego nikt już nie zaśpiewa? Bo zorientowałam się, że współczesna młodzież W OGÓLE nie umie NIC śpiewać;-((((((((((((
Pewnego dnia, rysując na mojej lekcji warzywa (mam takie hobby- nie ma to jak namalowana kapusta, seler lub cebule - najlepiej w liczbie trzech, przetwory nie wchodzą w rachubę - przecier ogórkowy lub mrożonka jarzynowa się nie łapią) zaczęła (ta młodzież) śpiewać „ogórek, ogórek”. Pomyślałam „dobrze jest’ może jeszcze namalują pomidory (adios, słoneczka zachodzące, za mój jesienny stół) i marchewkowe pole oraz, Strowbeery hills. Niestety, okazało się, że współczesna młodzież zna oprócz piosenek z przedszkola (Mała Micitanka była najlepsza) tylko, powtarzam - TYLKO! kolędy i pieśni religijne ( Bóg się rodzi, Przybieżeli, Barka itp.) i może nawet prawica byłaby szczęśliwa z tego powodu, lecz niech nie będzie. Świadczy to bowiem o zamieraniu śpiewanej kultury polski, tej biesiadnej, tej - może nie z górnej półki, ale bez tej rajdowo-kolonijnie-obozowej, nie będzie żadnej innej!
BŁAGAM, MŁODZIEŻY- ZACZNIJCIE ŚPIEWAĆ!!! Błagam, dorośli - zacznijcie uczyć młodzież śpiewać!!!!
Oto parę „kawałków” o koniach:

Dalsze życzenia - koń z drewnianą nogą (koń-pniak?)

Konik na biegunach

3 komentarze:

  1. Jeszcze może "jechali kazaki na karych kaniach" lub koniki bujane z "Kolorowych Jarmarków" lub Seweryn Krajewski i jego wschód słońca w stadninie koni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaraz dołączę linki do tych piosenek;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja proponuję Konika na biegunach ;-)

    OdpowiedzUsuń