niedziela, 13 kwietnia 2014

Co dzień uczę się czegoś nowego;-))

Będąc w wieku… jakim jestem, mam prawo udzielać młodszym porad i jednocześnie zachwycać się tym, że co dzień się rozwijam!
No więc dzisiaj od czarującego instruktora (kompetencja szła w parze z urokiem osobistym;-) nauczyłam się… zmieniać palcat podczas zmiany kierunku ruchu na ujeżdżalni. Wiem, że Wam, to nic nie mówi, ale z drugiej strony, po 25 latach jazdy na koniu dowiedziałam się, jak przełożyć palcat=bacik bez szarpania konia za wodze, plątania się w tych wodzach, upuszczania palcata na ziemię… ale obciach, że nie wiedziałam takiej prostej rzeczy wcześniej!!
Czasami uczniowie pytają mnie jak długo się uczyłam, a ja patrzę na nich ze zdziwieniem – ja się CIĄGLE uczę, i to jest najlepsze, co można mieć w życiu. Jeśli się ciągle uczysz, to nigdy nie jesteś stary!

I tego wszystkim jeźdźcom i niejeźdźcom życzę;-))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz