Ostatnio zauważyłam,
że określenie lewak ( dawniej lewicowiec) jest pejoratywne a na dodatek
łączone z gorszącymi zachowaniami takimi jak jeżdżenie na rowerze, weganizm, gender (cokolwiek to znaczy… w jeździectwie
musi znaczyć dużo- bo ciągle nic, tylko kobiety, dziewczyny, dziewczynki na
koniach jeżdżą. Faceci wystają za ogrodzeniem gapiąc się na anglezujące pośladki).
Kobyłka, na której
ostatnio jeździłam, tak się przejęła tym lewactwem, żeby gazety o niej nie
napisały, albo w Internecie komentarzy nie było, że za boga nie chciała na lewą
nogę postawić.
Pierwsza próba-
ona prawą marsz.. Kasia krzyczy „zła noga!”, więc ja do kłusa i znowu… Majakowski
(taki komunistyczny poeta rosyjski) przed oczami mi staje- „Lewą marsz” pisał…
kobyła na poezję głucha.. kolejna próba i kolejna.. już mi Majakowski z oczu zszedł,
bo zastąpił go pot.. Nie udało się,
kobyła za skarby świata nie chciała być lewaczką i tyle. Kasia zasmucona skomentowała -Czeka mnie robota… Nie wiem, co się tak
przy tej lewicowej opcji upiera, teraz nie jest to trendy, konie wyraźnie mają tu lepsze rozeznanie.
Z drugiej strony - na okazję niespodziewanej wizyty prezesa zakupiła (Kasia, znaczy) drabinkę, z której mógłby wygłosić orędzie (przemówienie to za skromne słowo, myślę)… Aby sprzęt zapracował na siebie, póki co, podnóżek używany jest do wsiadania na konie – Kasia jest bowiem praktyczna, panu Bogu świeczkę a prezesowi ogarek…
Z drugiej strony - na okazję niespodziewanej wizyty prezesa zakupiła (Kasia, znaczy) drabinkę, z której mógłby wygłosić orędzie (przemówienie to za skromne słowo, myślę)… Aby sprzęt zapracował na siebie, póki co, podnóżek używany jest do wsiadania na konie – Kasia jest bowiem praktyczna, panu Bogu świeczkę a prezesowi ogarek…
Galop na prawą nogę:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz