sobota, 10 stycznia 2015

Dajcie żyć jednorożcom, bo zostaną tylko czarne konie apokalipsy

Jutro WOSP znowu zagra, mam nadzieję, że nie będę musiała pisać ponownie takiego  postu jak rok temu:

Wściekłam się, BARDZO!!!!
O tę babę - Pawłowicz, która postanowiła dla swojej kariery w PiSie zniszczyć wszystko co najlepsze w naszym narodzie, zniszczyć dla swoich egoistycznych celów dar serca, najpiękniejszy dar, jaki można dawać innym. Ona ma głęboko w … tych wszystkich, których życie, czy zdrowie, uratowały dary zebrane dzięki inicjatywie Owsiaka i NASZEJ hojności.
 Ona potrafi tylko pluć jadem. Jałowy, zły człowiek!
Czy zrobiła coś  tak wielkiego jak Owsiak???
Jeśli jest tylko zwykłym zjadaczem chleba, to niech zamknie jadaczkę i nie chwali się, że NIGDY nie dała nic na WOŚP, bo to znaczy, że NIGDY nie czuła tej solidarności, tej radości bycia razem, robienia czegoś dobrego z innymi, ratowania cudzego życia.
Jakim prawem Pawłowicz chce zniszczyć taką piękną inicjatywę???
Dlaczego, dla jakich nędznych celów?
Kiedyś Ziobro zniszczył polską transplantację tylko po to, aby zadowolić prezesa Kaczyńskiego, teraz ta kobieta emitująca TYLKO jezyk nienawiści chce zniszczyć piękną, czystą ideę, bo SAMA nie wyobraża sobie, że ktoś może robić coś bezinteresownie.
NIE ZGADZAM SIĘ NA DOBIJNIE KONI! OWSIAK JEST DLA MNIE  JAK PIĘKNY JEDNOROŻEC, KTÓRY CZYNI NAS LEPSZYMI.

Wierzę, że ludzie są naprawialni, że dobro zwycięża zło i głupotę, że nie trzeba kogoś nienawidzić, mimo, że jest się z innej opcji. 
Bo jeśli nie, to prowadzi to do Talibanu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz