piątek, 14 lutego 2014

Znalezione w bieliźniarce


Nie wiem jak Wy, ale ja uśmiałam się do łez.... Jest rok 1992, a ta szamocząca się baba, to ja....
horda dzieci... to... nie ma co ukrywać, nasze ci one;-)


PS a kto poznałby w tym pędraku w gaciorach, że na poniższym poście, to ta sama laska? 
Miłość do koni wyssała z mlekiem matki;-)

2 komentarze:

  1. O Matko:) Skąd to wzięłaś?? Tak się uwijasz, a ogłowia założyć nie umiesz! Karla - pędrak w gaciach.

    OdpowiedzUsuń
  2. A co to za hacjenda?

    OdpowiedzUsuń